hej ho 馃檪
znowu si臋 opuszczam w pisaniu i wbrew pozorom nie jest to przyczyna, 偶e nic si臋 nie dzieje po tej stronie Polski, ale wr臋cz przeciwnie si臋 dzieje...
Byli艣my z Onym w Krakowie na pogrzebie Pary Prezydenckiej, na Rynku i pod Wawelem... ciesz臋 si臋 bardzo, 偶e mog艂am w nim uczestniczy膰.. czasem trudno mi ogarn膮膰 t膮 ca艂膮 tragedi臋 i pewnie nawet jeszcze d艂ugo mi si臋 nie uda...
Teraz wybieram si臋 na聽 Kurs Filip, ale po drugiej stronie barykady jako osoba pos艂uguj膮ca od strony techniczno kuchennej , natomiast Ony te偶 b臋dzie ale jako uczestnik... ciesz臋 si臋, bo sam si臋 zapisa艂, z w艂asnej woli, nic mu nawet o nm nie m贸wi艂am..
Nasze 偶ycie ma艂偶e艅skie kwitnie, jeste艣my baaardzo szcz臋艣liwi, trudno mi sobie wyobrazi膰, 偶eby艣my 偶y膰 osobno, cho膰 ka偶dy ma jakie艣 oddzielne zadania, ale 艣wiadomo艣膰 偶e kto艣 wieczorem na ciebie czeka, z tob膮 porozmawia, przytula jest cudna... czasem mamy burz臋, ale za p贸藕niej jest pi臋kniejsza pogoda 馃槈
dobrego, cieplutkiego weeekendu聽