Przeskocz do treści

decyzja

Zdecydowaliśmy się na ten dom, ale z kartką w ręku wyliczyliśmy z grubsza ile trzeba będzie włożyć w remont pieniędzy i ile możemy dać (czyli ile chcemy wziąć kredytu). Wyszło nam mniej 45 tys. niż chciał Sprzedający.
Zadzwoniliśmy dziś do Pana i powiedzieliśmy, że tyle i tyle możemy dać za ten dom, a Pan powiedział, że nie schodzi z ceny.
Zatem jesteśmy na etapie szukania do domu, ale chyba coraz bardziej świadomego i mniej po omacku, mniej z zaskoczenia 😉
wiosna 2012

Poza tym wyjaśniła się też inna bardzo ważna sprawa dla mnie. Wyjaśnienie
jej dało mi wewnętrzną wolność, pokój. Jestem bardzo wdzięczna Bogu za
Mamę, którą mi dał, za jej miłość, mądrość i zrozumienie.

pierwsze listki i pąki 🙂

Sobota nam miło upłynęła na nadganianiu tygodniowych zaległości w ogrodzie,
gdzie już wiosna kipi i rośliny rwą się do rośnięcia 🙂

 

17 myśli na “decyzja

  1. basja

    Malgodia - nie jest nam smutno, widocznie dla nas nie był 🙂

    Elphame - też myśleliśmy o tym 🙂
    Z drugiej strony wzrosły nam wymagania co do miejsca, to znaczy wiemy mniej więcej gdzie ma być i teraz trzeba go tylko znaleźć w tej okolicy 🙂

    Odpowiedz
  2. Kama

    No tak, dla każdego taka kwota nie jest mała, ani dla sprzedającego czy kupującego. Jeszcze traficie na swój wymarzony domek!

    Odpowiedz
  3. Pokrzywka

    Te żmudne poszukiwania też mają swoją wartość: wielu rzeczy człowiek się uczy, doświadczenia nabywa, konkretyzuje wymagania, buduje jakąś skalę porównawczą, itp. Wiem coś o tym. Wierzę, że swój wymarzony domek znajdziecie, taki najlepszy z najlepszych. Powodzenia życzę.

    Odpowiedz
  4. basja

    Kama, Promyczek, Zapałka, Pokrzywka - ano zobaczymy jak się akcja rozwinie 🙂

    Pokrzywka - właśnie! Te doświadczenia i konkretyzowanie naszych wymagań jest super - chyba to w tym jest największa wartość 🙂

    Odpowiedz
  5. Agnieszka

    Ja wiem jedno, na pewno Wasz domek będzie piękny. Basiu możesz mi dać swojego maila czy inny namiar na Ciebie bo chciała cosik Ci napisać. 🙂

    Odpowiedz
  6. Anonimowy

    Basiu, tak jak i Inni tutaj sądzę, że jeśli to będzie to, ten wymarzony dom, to sam Was znajdzie 😉 Ten temat jest mi bardzo bliski, ponieważ właśnie teraz, razem z ukochanym Mężem, szukamy swojego miejsca na ziemi. Na domek nas nie stać niestety, ale może własne cztery kąty... 🙂 Kto wie. Staram się być równie spokojna jak Ty i nie dać ponieść się emocjom. Widzieliśmy już kilka mieszkań, które zapadły mi w pamięć, a jednak ciągle to nie do końca jet to. Życzę Wam z całego serca, żeby Wasze marzenia się spełniły 🙂

    P.S. Czasem Pan działa okrężną drogą 😉

    FiVkA

    Odpowiedz
  7. Kora

    Ano mam Męża 🙂 W czerwcu będzie nasza druga rocznica ślubu i równocześnie 9 a może 10 (nie możemy się w tej sprawie porozumieć 😉 lat jak się znamy :]

    FiVkA

    Odpowiedz
  8. basja

    Fivka - cieszę się bardzo i bardzo Wam gratuluję 🙂
    czyli ślubowaliście rok po nas 🙂

    Właśnie działa okrężną drogą i będzie coś jeszcze lepszego i akurat dopasowane dla nas 🙂

    Odpowiedz

Zostaw dobre słowo :-)