Przeskocz do treści

codziennik

Przygotowałam sobie dziś nowe miejsce - legowisko na balkonie, kwiatów trochę poprzesadzałam i znów mnie naszedł leń i ospałość. Z tym mi chyba najtrudniej się pogodzić, że brak mi weny i sił do działania. Moje ADHD cierpi 😉
Panna co przestawia się wg swego własnego widzimisia, przeszkadza w spaniu matce od czasu do czasu i ojcu w sumie też. Czasem mam poczucie bycia słoniem, a czasem jak zamknę oczy i gdzieś odpłynę to nawet zapominam, że mam większy brzuch niż normalnie 😉
Bryka w kolorze turkusowym wjechała do salonu, czeka na pasażera i swoje miejsce parkingowe w przedpokoju. Niespodziewanie szybko ubraniowo i pieluchowo jesteśmy już przygotowani, jeszcze apteczne sprawy przed nami i wewnętrzna przeprowadzka domowa 🙂

A na wsi w ogrodzie siostra wysiała wszystkie na ten czas konieczne nasionka, ja wysadziłam wszystkie dalie, kany i mieczyki i mega się zmęczyłam tą pracą, a myślałam, że w tym roku mnie to w ogóle ominie, ale nawet z przeszkadzającym brzuchem dałam radę. Potem za to była bardzo przyjemna sjesta 😉
A w międzyczasie jakiś czas temu niedawny porozsadzałam pelargonie we wszystkie możliwe doniczki. Fuksje za to w tym roku zimą tato mi załatwił na amen i nie mam ani jednej 🙁

I odsłona druga Natalii  w The Voice of Poland 🙂

A teraz idę spać, bo mam popołudniowe wyjście, a sił jakby mniej 😉
I ankietę z boku u góry wstawiłam, bo imienia nadal nie ma 😉

22 myśli na “codziennik

  1. Kama

    Obstawiam Hankę! Hanki to fajne babeczki!
    Basiu, jak napisałaś, że masz legowisko na balkonie, przypomniało mi się moje 😉 też takie miałam! Rodziłam w sierpniu, było mega gorąco, leżałam na leżaku na IV piętrze w bloku i pryskałam się wodą z spryskiwacza do kwiatów 😉 aaa wcinałam też lody - waniliowe 😀
    Piękne to chwile były, ech...

    Odpowiedz
  2. majka

    A ja pozwoliłam sobie obstawić Teresę 😉 Bo obie - i ta Wielka z Avila i ta Mała z Lisieux to były Kobiety .... !!! Takie patronki to moc ! no i jeszcze św. Teresa Benedykta od Krzyża ! choć imię to dziś niemodne, ale czy co tam mody ! mijają 😉 Pozdrawiam ciepło ! trzymajcie się !!!

    Odpowiedz
  3. Katarzyna Król

    Witaj,
    zagłosowałam na ZOŚKĘ 🙂 Bardzo mi się podoba.

    Ogólnie ostatnio zastanawiałam się jakbym dała dzieciaczkowi na imię gdybym sama została mamą:
    padło na Jaśka, Staśka, Witka, Hankę, Zośkę, Jankę, Stasię, Baśkę itp. Mój mężo za to wybrałby Angelikę, Dianę, Marcina,Tomka - coś czuję, że jak przyjdzie co do czego to u nas będzie wojna 🙂 Strasznie podobają mi się "starodawne" imiona i nie odpuszczę... bynajmniej nie zgodzę się na Angelikę czy Dianę 🙂 🙂 🙂

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na pyszne i zdrowe (nawet dla przyszłej mamy) leczo 🙂

    Kasia
    http://kasinkowe-gotowanie.blogspot.com/

    Odpowiedz
  4. Polly

    jestem za Hanką zdecydowanie ;D

    PS. a u nas na oknie w kuchni w pięknym wiosennym słoneczku wykiełkowała sobie .... .... .... amerykańska sekwoja ;D

    Odpowiedz

Zostaw dobre słowo :-)