Przeskocz do treści

Roraty – start!

Dziś rozpoczęliśmy udział w roratach o 6.30.
Mam nadzieję, że wytrwamy i codziennie będziemy.
Polecamy wszystkim! Adwent ma wtedy właściwe tory 🙂
Z dziennym opóźnieniem, bo dzisiaj ruszyliśmy z drzewkiem Jessego.
Jutro w dzień zrobię zdjęcia to napiszę więcej 🙂

15 myśli na “Roraty – start!

  1. natanna

    U mnie są wieczorem. Nie byłam na pierwszych, ale postaram się jak najpilniej uczestniczyć razem z córką.

    Życzę wytrwałości, bo to nie łatwo tak wcześnie wstawać.

    Odpowiedz
  2. stula

    A my jesteśmy śpiochy i leniuchy okropne i roraty na 6:30 nie wchodzą w grę. Ale za to mamy kilka postanowień adwentowych - rezygnacja ze słodyczy (dla nas łasuchów to potężne wyzwanie), codzienne czytanie Pisma Świętego i omawianie fragmentu, karteczki ze Słowem w każdej kieszonce kalendarza adwentowego (dziś słowo DOBRO), no i staramy się i przypominamy sobie nawzajem, żeby szatan nie prowokował nas do złego do złości do marudzenia. Póki co trzeci dzień - wielkie zadowolenie.

    Odpowiedz
  3. Barbara Wójcik

    U nas roraty o 17, niestety muszę się zajmować leżącą mamą, ale to piękne nabożeństwo, zwłaszcza dzieci są mocno zaangażowane. Opieki św. Barbary Ci życzę Basiu!

    Odpowiedz

Zostaw dobre słowo :-)