Przeskocz do treści

przedświątecznie i świątecznie

Tydzień minął nie wiem kiedy, towarzystwo nie pozwala mi zapomnieć o sobie, więc teraz mam prawie awersję do wszelkich towarzyskich spotkań, a tu święta idą. A w zasadzie prawie już są, bo jutro rano wyjeżdżamy. Wczoraj po raz pierwszy chyba od trzech tygodni miałam energie do działania, dla mnie to tak odmienny stan, że nie mogę się nadziwić, że wiele rzeczy muszę wręcz robić wolniej, bo się tak męczę. Wcześniej tak nie miałam.

Dziś miałam kuchenny dzień, zrobiłam pierników sztuk dwie, rybkę po japońsku i paszteciki z farszem grzybowo - kapuścianym. Właśnie ostatnia partia w piecu. I choinkę ubraliśmy, ale ogólnie moje siły są ograniczone i nawet za bardzo dekoracji nie ma, bo dopiero dziś powyciągałam z poprzednich lat a nowych nie miałam siły i weny robić, więc będziemy się zadowalać tymi 😉

Piernik 2012

 

* * *

 

Życzymy Wam błogosławionego, radosnego, spokojnego czasu świętowania narodzin Jezusa. 
By narodził się w Waszych sercach, domach i w nich pozostał.
 
Basia &  Ony

 

10 myśli na “przedświątecznie i świątecznie

  1. anna studio

    Wygląda na słoooodki...;)
    mniaaam....
    Dziękuję za wizytę na moim raczkującym blogu...:)
    i życzę błogosławieństwa...nie tylko na święta :):):)
    Szcześliwej podróży...

    Odpowiedz
  2. Polly

    I znowu zima, znowu są Święta a każdy Święta dobrze pamięta. Więc znowu od nas płyną życzenia: zdrowia, szczęścia i powodzenia !!!

    Odpowiedz

Zostaw dobre słowo :-)