Stosownie do nakazu Bożego "Czyńcie sobie ziemię poddaną" - czynimy krok po kroku ziemię użyteczna dla nas 😉
Dziś pokaże jak powoli z chaszczy i śmieci, przede wszystkim ciężką pracą
Onego, wyłania się ogród. Jeszcze ogrom pracy przed nami i kolejne
chaszcze do opanowania, ale już widać COŚ 🙂
Nieustannie zastanawiamy się skąd w ziemi tyle szkła, złomu i kamieni - to chyba
nie przestanie nas zadziwiać i złościć jednocześnie, bo to wszystko z
bezmyślności ludzkiej.
Po zakupie działki czyli przez ostatnie prawie 3 lata miejsce przeznaczone docelowo na ogród wyglądało tak:
W lutym 2016 mniej więcej wyglądało tak:
a później trwała orka na ugorze i następowały pozytywne zmiany 🙂
by w końcówce marca wyglądało tak:
![]() |
nie ma lekko, najmłodsi też pracują 😉 |
W ramach ćwiczeń porodowych wysiałam co nieco i wysadziłam groch i bób, zatem gdy wróciłam ze szpitala to zastałam w pięknym szyku stojące jak rycerze groszki 😉
Gdy złapałam oddech po porodowy to wysiałam to co miałam w planie, a teraz rośnie wszystko w oczach 🙂
![]() |
Najważniejszy pomocnik 🙂 |
Na koniec była akcja pt. Pomidor i papryka, która generalnie słabo się rozpoczęła, bo gdy wystawiłam je do hartowania na dwór spadł deszcz z gradem i dość mocno je zmarnował.
Nie tracę jednak nadziei, że co ma odbić to odbije i że jednak coś będzie 😉
W tym roku mam szaleństwo, bo mam 6 odmian pomidorów i pięć rodzai papryki 🙂
W ten weekend rowery odkurzyliśmy wreszcie! :-))))
Pieknie...
A będzie jeszcze piękniej jak e wszystko w górę pójdzie :)))
Ale zmiana , kawał dobrej roboty - jak to mówią 🙂
Mati też kocha sadzić, siać, podlewać - to wręcz jego pasja 😛
Zapraszam w nasze chaszcze. Będzie miał gdzie się wyżyć 😉
Terenu a terenu, masz na czym poszaleć. Pomocnica cudna 🙂
Owce trzeba będzie kiedyś zatrudnić 😉
Kozy kupisz dla dzieciaków 😉
Fajnie 🙂
A u mnie odbiła zeszłoroczna mięta, mam też - jak zawsze - szczypiorek. W tym roku eksperymentuję... z ziemniakami 😉
Ziemniaki w worku?
o matko Marcelka już z grabiami pomyka ... szok 😀
Haha nawet nie wiedziałam że takie zdjęcie ma 🙂