Od dziś mamy nowego mieszkańca, który jako pierwszy przekształcił nasze gospodarstwo w farmę i tym sposobem wpisał się do kroniki rodzinnej 😉 Przestawiam Państwu królika Wacka 🙂
Generalnie poza mężem to wszyscy się cieszą... haha.. najbardziej chyba cieszy się Józek i dziś to był cel jego wycieczek - klatka z królikiem 😉
Marcelinie też nic nie brakuje, na razie o dokarmianie dba, niech się oswaja z zadaniami, potraktujemy to jako wprowadzenie do ed i nauki obowiązku... haha.. 😉
Ja za to muszę przemyśleć strategię zimową i zapasy zrobić, wszak zimą króliki też jedzą 😉
Basiu króliki jedzą głównie siano i jakieś suszone zioła więc myślę, że zimą nie będą miały źle jak im latem zasuszysz. Macie tam poidło dla Wacka ?? króliki piją sporo wody 🙂
Wiesz jaka to rasa ??? to jest hodowlaniec a konkretnie srokacz 🙂 ja moim kupuję 10 kg siana z mazur ale Ty chyba dasz radę suszyć własne 🙂
Polly nie miałam pojęcia co za rasa :))
generalnie zajada teraz zieleniny dużo, więc chyba wody mniej pije, ale poidło ma na stałe, tylko wode uzupełniamy.
a nie wiesz jakie zioła?? musze doczytać, bo zielona jestem 😉
Mamę wypytuję, bo u nas kiedyś w domu były króliki jak bracia sprawności zdobywali w harcerstwie, ale to daaaawno temu, jak przez mgłę pamiętam 🙂
Dziś pierwsza partia skoszonej trawy się suszy :)))
Zwięrzęta to jednak dużo wnoszą życia i radości, zupełnie jak dzieci ;)))
no to już wiesz 🙂 co do żywienia wrzucam CI tu linka zerknij sobie. Wprawdzie to jest o tych trzymanych w domu ale hodowlane jadają to samo tylko więcej ze względu na rozmiary. Moje też jedzą dużo mokrego ale jak jest upał to dopijają wodę więc jak masz poidło jest ok 🙂
https://www.miniaturkabeztajemnic.com/zywienie.html
O dzieki wielkie, od razu wiecej ziolek dalam i gałązek :)))